Wycieczka do Krakowa

Kochani, mamy trudny czas. 

Wszyscy mierzymy się z nowymi wyzwaniami, 

których dotąd nie doświadczaliśmy. 

Ważne jest, aby pozostać teraz w domu. 

Unikać kontaktów z ludźmi, 

aby ochronić siebie i bliskich przed zarażeniem.

 Życzmy sobie nawzajem zdrowia.

A tymczasem zapraszam w krótką podróż

 do mojego Krakowa.

 Jest to tylko namiastka tego, 

co Kraków ma nam do zaoferowania.

 Niech te zdjęcia rozochocą Was na tyle, 

aby w przyszłości właśnie tam pojechać. 

Zapraszam, Małgorzata G.

Wawel

Rynek,  kościół Mariacki i Sukiennice

 krakowski Kazimierza

Synagoga

a na koniec spaceru kawa w krakowskiej kawiarence

Czy spodobały Ci się moje zdjęcia,

koniecznie napisz w komentarzu pod tym postem

                                                                                             

Czas na rzeżuchę !

Stopień trudności- łatwe! Zachęcam do pracy całe rodziny!

Został tydzień do Świat Wielkanocnych, czas wysiać rzeżuchę,

 aby w niedzielny poranek udekorować nią 

 świąteczny stół.

Sam/a zdecyduj w czym wysiejesz nasionka.

 Ja w tym roku wykorzystam  filiżankę i szklane osłonki na podgrzewacze. 

  Przygotuj:
* nasiona rzeżuchy
* pojemniczki do wysiew* watę, ligninę, waciki  
   kosmetyczne. 
   W ostateczności  
   można użyć   
   papierowego ręcznika 
   kuchennego

Nasionka namocz w wodzie.

Około pół godziny. Namoczone szybciej wykiełkują

 
Spód pojemniczków w których wysiejesz nasiona wyściel 1 cm warstwą waty 
lub  ligniny
i namocz porządnie wodą 

Kiedy nasionka pokryją się galaretowatą otoczką wykładam je łyżeczką
na watę

 
Wygląda to tak

Żeby zapewnić nasionkom dobre warunki do kiełkowania, 
obsiane pojemniczki włóż do woreczka foliowego
i  postaw w ciepłym nasłonecznionym miejscu.

Możesz prowadzić codzienne obserwacje, 

jak zachowują się nasionka.

 Sprawdzaj  palcem czy wata jest wilgotna. 

Jeśli będzie przesychała polej ją wodą (najlepiej robić to łyżką)

A za tydzień pochwalimy się, co nam wyrosło:) 

Gotowi na wyzwanie?!

Do dzieła!